Gdy wiosenne słonko zbudzi w lesie kwiaty
Lata nad kwiatami motylek skrzydlaty
Pachnie koniczynka polna róża, dzwonek.
Siądę,niech odpoczną skrzydełka zmęczone.
Jak motyl drżący nad lampy płomieniem,
Duch mój uderza w skrzydła i ulata, Gdzie wiekuistość bezsennym spojrzeniem
W ciemnościach czuwa nad nędzami świata...
/ .../ M.Konopnicka